Składniki (dla 4 osób):
- placki ziemniaczane: ( wyjdzie ok. 10 sztuk)
- 6-8 niezbyt dużych ziemniaków
- 2 ząbki czosnku
- mała cebula
- sól, pieprz do smaku
- ok. 3 łyżki mąki
- olej do smażenia
- schab:
- 4 plastry schabu
- ulubione przyprawy (w naszym przypadku: przyprawa do pieczeni, czosnek granulowany i pieprz ziołowy)
- oliwa lub olej
- sos serowy:
- 2 łyżki mleka
- 2 krążki camemberta
- 2 łyżki śmietany 12%
- pieprz grubo mielony
Niewielką ilością oleju skrapiamy mięso (nie wyschnie podczas smażenia), przyprawiamy i odstawiamy na czas przygotowywania placków.
Ziemniaki ścieramy na tarce- jedną połowę na grubych oczkach, a drugą na drobnych. Dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek, startą cebulkę, sól i pieprz do smaku oraz mąkę.
Masę nakładamy na rozgrzany olej łyżką, formując odpowiedni kształt (mają być zbliżone wielkością do kotletów). Grubość też jest istotna- za cienkie mogą wyschnąć, a zbyt grube mogą się nie dosmażyć.
Schab smażymy na średnim ogniu po kilka minut z każdej strony. Na patelnię nie dodajemy już tłuszczu.
W międzyczasie przygotowujemy sos. Na dno rondelka wlewamy mleko, które zapobiegnie przywieraniu sera. Czekamy chwilkę aż się podgrzeje i wrzucamy rozdrobniony ser. Mieszając czekamy aż camembert się rozpuści. Przyprawiamy obficie pieprzem. Na sam koniec dodajemy śmietanę i mieszamy przez minutę, następnie zdejmujemy sos z ognia.
Danie podajemy w następujący sposób: na płaski talerz kładziemy placek ziemniaczany, na niego schab, następnie drugi placek i polewamy wszystko sosem. Gotowe!
Smacznego!
Zrobiłam to danie dzisiaj na obiad. Mąż był zachwycony! A sos jest nie do opisania! Dziękuję!
OdpowiedzUsuńZrobiłam to danie wczoraj. Na jutro mam zamówioną wizytę u dentysty, ortopedy i okulisty. (Mąż jest, jakby to powiedzieć, hm, znacznym asertywnym ekstrawertykiem).
OdpowiedzUsuńZiuta z Grudziądza