Składniki:
- ciasto:
- 2 szklanki i 2 czubate łyżki mąki tortowej
- 3 żółtka
- szklanka mleka
- 4 dag drożdży
- 3 czubate łyżki cukru pudru
- cukier waniliowy
- pół kostki masła
- szczypta soli
- kruszonka:
- pół kostki masła
- pół szklanki cukru pudru
- cukier waniliowy
- szklanka mąki krupczatki
- lukier:
- 3/4 szklanki cukru pudru
- 2 łyżki gorącej wody (w razie potrzeby ilość tą można zwiększyć)
- wybrane owoce, bądź powidła lub dżem (ja wybrałam maliny i śliwki)
Roztopione masło studzimy. W tym czasie do ciepłego mleka dodajemy łyżeczkę mąki, łyżeczkę cukru pudru i rozdrobnione drożdże. Wszystko dokładnie mieszamy i odstawiamy do wyrośnięcia w ciepłe miejsce. Następnie do wyrośniętego rozczynu dodajemy cukier puder, cukier waniliowy, żółtka, sól i resztę mąki. Wyrabiamy ciasto do momentu aż samo będzie odchodziło od rąk, dodajemy masło i nadal wyrabiamy. Ponownie odstawiamy do wyrośnięcia. Teraz możemy zająć się kruszonką. Masło siekamy z mąką, cukrem pudrem i cukrem waniliowym i wyrabiamy opuszkami palców do uzyskania okruszków. Na wyłożoną papierem blachę wykładamy ciasto, na nim układamy ciasno owoce i posypujemy kruszonką. Zostawiamy je ponownie do wyrośnięcia na ok. 10-15min.
Ciasto pieczemy w 180 stopniach przez ok. 50 min. Ciasto będzie gotowe, gdy kruszonka zarumieni się a boki ciasta będą odstawać od formy.
Przestudzone ciasto polewamy lukrem (cukier puder dokładnie mieszamy z gorącą wodą).
Smacznego!
Nie mówi się "właśnie tą", tylko "właśnie tę", bo to biernik(!), a "tą" to narzędnik!
OdpowiedzUsuńProf. Miodek