Składniki:
- spód:
- paczka ciastek digestive
- 3 łyżki brązowego cukru
- 100 g masła
- krem czekoladowy:
- laska wanilii
- 200 g śmietany 36%
- 1,5 tabliczki czekolady (użyłam tabliczki mlecznej i pół tabliczki gorzkiej)
- 2 jajka
- szczypta soli
- polewa:
- 2 łyżki śmietany 36%
- pół tabliczki czekolady ( wymieszałam mleczną i gorzką)
- 2 łyżki gorącej wody
Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni. Ciastka kruszymy na drobny piasek, dodajemy 3 łyżki brązowego cukru i roztopione masło.
Ugniatamy na masę i zapiekamy 12 minut. Odstawiamy do wystygnięcia.
Laskę wanilii przekrawamy na pół i wydłubujemy końcówką noża ziarenka. Do śmietanki dodajemy ziarenka i laskę i doprowadzamy do wrzenia.
Po ściągnięciu z ognia wyciągamy laskę. Rozdrobnioną czekoladę zalewamy śmietaną z wanilią i mieszamy do powstania gładkiej masy.
Jajka miksujemy ze szczyptą soli, dodajemy do czekoladowej masy i wylewamy na spód. Pieczemy przez 25 minut.
Gdy ciasto ostygnie układamy na nim maliny i przygotowujemy polewę. W kąpieli wodnej rozpuszczamy czekoladę z wodą i ze śmietaną. Polewamy maliny i tarta gotowa :)
Smacznego!
Smakuje najlepiej podawana na brzoskwiniowym puszku podbrzusza :D
OdpowiedzUsuńZiutek z Grudziądza