Składniki (na ok. 4/5 porcji):
- 500 g serka mascarpone
- wybrane owoce ( my użyliśmy 20 dag borówek amerykańskich i koszyczek malin)
- 4 żółtka
- ok. 9 łyżeczek cukru pudru
- opcjonalnie miód, likier lub wiórki czekoladowe
Do miski wsypujemy cukier puder i wbijamy żółtka (jajka trzeba sparzyć). Dokładnie ucieramy. Następnie stopniowo dodajemy mascarpone dalej delikatnie mieszając.
Kiedy krem jest już gotowy wstawiamy go na około pół godziny do lodówki (owijam miskę folią, żeby krem nie pochłaniał lodówkowych aromatów). Opcjonalnie możemy dodać wiórki czekoladowe, likier, rodzynki itp. Owoce myjemy i miksujemy (osobno) blenderem.
Jeżeli mus okaże się za kwaśny dosładzamy cukrem pudrem lub miodem. Na dno pucharka wkładamy mus malinowy, na niego warstwę kremu, a na krem łyżkę musu borówkowego. Owijamy folią i na 15 minut wkładamy deser do lodówki.
Smacznego!
Ach, mascarpone i owoce- obłędne połączanie. Deser niesamowicie prezentuje, ale bym zjadła :)
OdpowiedzUsuń